Suplementacja kolagenu – czy warto?
Redakcja magazynu Med&Beauty w najnowszym numerze pisma przyjrzała się bliżej zaletom stosowania jadalnego kolagenu. Przy wsparciu naszych ekspertów, którzy zwracali uwagę, że sama suplementacja kolagenu to nie wszystko, powstał obszerny, merytoryczny materiał. Zapraszamy do zapoznania się z nim już teraz.
Kolagen w medycynie estetycznej
Kolagen, który współczesna medycyna estetyczna odmienia przez wszystkie formy i przypadki to nic innego jak niezwykle złożone białko fibrylarne, naturalnie występujące w ludzkim organizmie. Funkcja i rola kolagenu w organizmie są nie do przecenienia - jest to bowiem jeden z podstawowych składników macierzy międzykomórkowej i występuje w organizmie człowieka niemal wszędzie - od gałki ocznej, poprzez stawy, aż po największy organ czyli skórę. I właśnie rola, jaką kolagen odgrywa w skórze stanowi główny obszar zainteresowania medycyny estetycznej.
To jedno ze słów kluczy do świata nowoczesnej medycyny estetycznej. Jednym z najpopularniejszych trendów estetycznych są naturalne (ze wsparciem laserów lub stymulatorów tkankowych) terapie anti-aging, które bazują na głębokiej przebudowie i regeneracji skóry. Zaś, żeby ten proces mógł dojść do skutku - niezbędny jest kolagen.
Kolagen - białko młodości
Kolagen odpowiada za napięcie skóry, stanowi o jej gęstości, sprężystości i prawidłowym nawilżeniu. A zatem o wszystkich tych wskaźnikach, które powodują, że skórę uważamy za wyglądającą młodo. Im starszy organizm, tym kolagen gorzej się syntetyzuje się, a jego stężenie się zmniejsza. Jest to wyraźnie widoczne w kondycji skóry. Starsza skóra ze zmniejszającą się ilością kolagenu staje się „papierowa”, sucha, rozluźniona. Przez brak odpowiedniej zawartości kolagenu zaburza się naturalne napięcie i struktura skory - zmieniają się rysy twarzy (owal zaczyna opadać w charakterystyczny sposób) na udach, nad kolanami, na ramionach, brzuchu, pośladkach skóra zaczyna nieestetycznie „zwisać”. Proces ten z czasem nabiera na intensywności - kolagenu w skórze jest coraz mniej, jest coraz wolniej produkowany. W okolicach 60 roku życia - jego produkcja zwalnia niemal do zera.
„Tym, co na skalę światową wyróżnia nasze posiłki jest właśnie fakt skomponowania kolagenu doskonałej jakości z - w pełni odżywczym, zawierającym aż 24 witaminy i minerały posiłkiem.
Dzięki temu, że kolagen występuje w naszych koktajlach razem z witaminą C, czy biotyną, pozawala mu osiągnąć nawet 95% przyswajalność. co jest wykazane w badaniach, które zostały przeprowadzone dla naszych produktów. Shiny&Shapy to suplementacja kolagenu, na jaką zasługujesz!”
Stymulacja skóry - wołanie o powrót kolagenu
Współczesna medycyna estetyczna, chirurgia plastyczna kosmetyka i kosmetologia znają wiele sposobów na radzenie sobie z objawami starzenia skóry. Od najbardziej radykalnych, chirurgicznych metod, gdzie poprzez operacyjne zabiegi liftingujące maskujemy ubytki kolagenu, mechanicznie usuwając i napinając fragmenty skóry aż po terapie regeneracyjne stymulujące organizm do samodzielnego działania anti-aging. Do tej grupy należą choćby zabiegi laserowe - przegrzewając tkanki skóry, laser powoduje zniszczenia w jej głębszych strukturach, zaś reakcją uszkodzonej tkanki zawsze jest próba odbudowy i regeneracja. W ten sposób laser , fale radiowe, zabiegi w technologii HIFU - stymulują organizm do niezwłocznej, „ratunkowej” produkcji kolagenu. Bo to on jest odpowiedzialny za to, że skóra zostanie zregenerowana.
Jedz kolagen - wspomagaj procesy przebudowy
Żeby jednak organizm mógł wyprodukować potrzebny kolagen - musi posiadać komponenty, z których może ten składnik może zsyntetyzować. Dlatego warto, jako uzupełnienie terapii laserowych czy innych zabiegów regeneracyjnych, suplementować kolagen w formie pokarmu. To pomoże organizmowi szybciej wyprodukować niezbędne włókna kolagenowe i poprawić strukturę skóry. Proces ten działa identycznie również bez zabiegów estetycznych. Kolagen przyjmowany w formie jadalnej, w odpowiednich warunkach zostanie zsyntetyzowany przez organizm i przyswojony jako jeden z najważniejszych budulców skóry.
Proces ten nie jest jednak wolny od ograniczeń. Przede wszystkim - niezbędnym kofaktorem syntezy kolagenu i stabilizowania włókien kolagenowych jest witamina C. Bez niej - kolagen przyjęty doustnie na ma szans wspomóc skóry w procesie regeneracji. Dlatego doskonałym rozwiązaniem jest wprowadzenie do diety nie tyle samego kolagenu, co dobrze zbilansowanych posiłków zawierających kolagen.
Jaki kolagen suplementować
Trzeba pamiętać, że kolagen jest białkiem odzwierzęcym. I choć na rynku pojawia się coraz więcej produktów nazywanych kolagenem wegańskim - nie wierzyć w każdy marketingowy przekaz. Kolagen nie może pochodzić od roślin. Tak skomplikowany strukturalnie, wielocząsteczkowy biopolimer może wyprodukować jedynie organizm zwierzęcy. Tak zwane kolageny wegańskie to najczęściej substancje pochodzenia morskiego, lub roślinnego które zawierają substancje będące składnikami rzeczywistego kolagenu, lub aminokwasy roślinne najczęściej sojowe lub kukurydziane, które w pewnym zakresie naśladują układ aminokwasów wchodzących w skład kolagenu.
Kolageny zwierzęce natomiast dzielimy na dwie główne grupy - zależne od pochodzenia białka - kolageny rybie i kolageny wołowe. O wyborze któregoś z nich na ogół decydują preferencje smakowe (kolagen rybi jest bardzo charakterystyczny w smaku) oczekiwania dotyczące przyswajalności czy wreszcie skłonność do alergii. Monika Selimi, dietetyk wyjaśnia „Kolageny rybie w posiłkach wymagają dosładzania lub dosmaczania, w celu „oszukania” charakterystycznego rybiego posmaku. Dlatego w posiłkach Shiny&Shapy, które charakteryzują się naturalną, zdrową kompozycją zastosowany został kolagen wołowy, który nie wymaga „zasłaniania” dodatkowym smakiem. Poza tym - obecnie coraz częściej, współczesnym problemem żywieniowym są alergeny. Kolagen rybi statystycznie uczula cześciej niż wołowy. Dlatego posiłki Shiny&Shapy oferują bezpieczny, wysoko wchłanialny kolagen wołowy."
Monika Selimi, dietetyk
"Jako dietetyk, coraz częściej słyszę od swoich pacjentek pytanie, czy kolagen przyjmowany doustnie, czyli ten jadalny to dobry pomysł by wspomóc pielęgnację skóry i czy przede wszystkim czy on działa?
Zawsze odpowiadam, że tak - suplementacja kolagenu działa, jednak jest to zależne jest od wielu czynników. Ważne jest aby wiedzieć jakiej jakości jest kolagen, jakie jest jego pochodzenie, ale też w jaki sposób jest przyjmowany. To wszystko ma wpływ na efekty a przecież zależy nam na tym aby były one jak najlepsze. Decydując się na suplementację kolagenu należy sprawdzić źródło jego pochodzenia i spożywać tylko ten ,co do którego mamy pewność, że pochodzi z kontrolowanych, przebadanych hodowli. Pamiętajmy też, że tylko białko zwierzęce będzie pełnowartościowe. Kolageny roślinne to po prostu chwyt marketingowy - tak złożonego biopolimeru, jak zwierzęce białko kolagenowe nie są w stanie wyprodukować organizmy roślinne. Sięganie zatem po suplementy roślinne może nas po prostu rozczarować.
Kolejną kluczową sprawą jest to aby zwiększyć przyswajalność kolagenu. Do tego między innymi potrzebna jest witamina C, zwaną też witaminą młodości.To przede wszystkim właśnie kwas askorbinowy pomoże w syntezie kolagenu, który będziemy spożywać z pokarmem. Podsumowując - nie zapominajmy również, że kluczem do sukcesu jest regularność. Warto zatem wpisać kolagen na listę ważnych składników naszej diety. Tutaj rutyna jest jak najbardziej wskazana. Wtedy będziemy mogły cieszyć się odmładzającymi właściwościami tego białka młodości i szybko zobaczymy efekty na, które czekaliśmy."
Najczęściej zadawane pytania o kolagen
1. Czy kolagen znajduje się w jedzeniu
Tak, naturalnie. Podstawowe źródło z jakiego pochodzi suplementacja kolagenu to właśnie codzienne posiłki. Kolagen to białko budulcowe i jak każde inne białko syntezuje się do krwi a następnie do komórek, w których jest przyswajane właśnie przez układ pokarmowy.
2. Za co odpowiada kolagen
Tak jak powiedzieliśmy wcześniej – kolagen to białko budulcowe, inaczej zwane białkiem strukturalnym. Jest obecny… wszędzie. Przede wszystkim w skórze, gdzie odpowiada za jej napięcie, gładkość i elastyczność oraz odpowiedni poziom nawilżenia (kolagen wiąże w skórze wodę), ale też we włosach, w rogówce oka, w narządach wewnętrznych. Buduje też mięśnie, ścięgna. Jest barierą dla drobnoustrojów. Przybiera rozmaite postaci – od formy stałej aż po uwodnioną.
3. Czy jedzenie produktów z wysoką zawartością białka wystarczy jako suplementacja kolagenu?
Do pewnego momentu. Aby powstał niezbędne są nie tylko białka ale też produkty wspomagające syntezę kolagenu – witamina C, biotyna, cynk i wiele innych. Samo spożywanie posiłków bogatych w kolagen lub jego składowe wystarcza tylko do pewnego momentu. Trzeba pamiętać, że z czasem kolagen produkowany jest coraz wolniej i jego stężenie w organizmie ulega zmniejszeniu. To wtedy warto zacząć suplementację.
4. Czy da się odbudować kolagen?
Tak, oczywiście. Na tym procesie (odbudowy włókien kolagenowych) opiera się choćby proces gojenia ran, zabliźniania, czy – wtórnie – proces zabiegów estetycznych - na przykład laserowych. Laser niszczy strukturę skóry po to, żeby naturalne procesy regeneracyjne w miejsce ubytku wyprodukowały nowe włókna kolagenowe.
5. Jakie naturalne produkty są bogate w kolagen?
Najwięcej kolagenu zawierają galarety: rybne, wieprzowe, wołowe. Ale też galarety owocowe, podroby (serca i wątróbki), a wreszcie wywary z kurzych łapek czy kości. Pamiętaj, że kolagen syntezuje się w obecności witaminy C, dlatego w diecie nie może zabraknąć owoców i warzyw bogatych w tą witaminę.
6. Co wpływa destrukcyjnie na kolagen?
Jest kilka czynników, które mają bezpośredni wpływ na ubytek kolagenu. U kobiet takim najistotniejszym momentem a zarazem czynnikiem mającym wpływ na zawartość kolagenu jest menopauza. Wtedy poziom kolagenu drastycznie spada, gdyż spada jego produkcja. Wtedy szczególnie potrzebna jest suplementacja kolagenu. Proces stopniowego zmniejszania się produkcji kolagenu zaczyna się jednak znacznie wcześniej – bo już około 25 roku życia. Poza czynnikami hormonalnymi na ubytek kolagenu mają wpływ też inne elementy. Takie na które mamy wpływ:
Stres. A właściwie kortyzol. Nie od dziś zwykło się mówić, że stres zabija urodę, jednak mało kto wie, jak wiele prawdy jest w tym stwierdzeniu. Kortyzol zwany hormonem stresu działa jak katalizator na rozpad kolagenu do prostych aminokwasów i wymusza suplementację kolagenu.
Promienie UV. Każdy kto lubi się opalać – poza oczywistym zagrożeniem dla skóry w postaci zwiększonego ryzyka rakowacenia – powinien brać pod uwagę fakt, że włókna kolagenowe pod wpływem promieni UV rozciągają się, stają się bardziej plastyczne i w efekcie nie pełnią poprawnie swojej funkcji.
Cukier. Cukier fatalnie działa na włókna kolagenowe. Proces glikacji polega na „oklejeniu” włókien kolagenowych przez cukry. Efektem glikacji jest bezpowrotne, trwałe zniszczenie włókna kolagenowego.
Palenie tytoniu, zanieczyszczenie przyjmowane z atmosfery, brak snu i czasu na prawidłową regenerację.
Odbierz bezpłatny poradnik
jak zachować młody wygląd!
Zapisz się i skorzystaj z naszych wskazówek,
jak zadbać o siebie każdego dnia.
